Gang: obciach czy klasa? Po kilkunastu rozgrywkach, możemy ze spokojem sumienia powiedzieć: KLASA! Owszem mechanika jest w zasadzie zdarta żywcem z pokera, tak, nie mamy tu wyjątkowych komponentów, miliona znaczników czy trójwarstwowych planszetek graczy. Ale ta gra nigdy nie aspirowała do tego wszystkiego. Co natomiast ma The Gang, czego brakuje często innym, sporo większym i droższym tytułom to emocje przez duże E. Napięcie, które towarzyszy każdemu sprawdzeniu finalnej kolejności, bez względu na to czy gracie po raz pierwszy czy po raz dwudziesty jest tak samo mocne. To samo dotyczy satysfakcji z udanych skoków, zwłaszcza jeśli finalnie udaje się wygrać całą partię. Wiele rozdań wywołuje rozmowy wśród graczy, pełne tłumaczeń, dlaczego akurat wzięli ten żeton a nie inny. To gra przy której stół wrze, a nad stołem jeszcze bardziej. Jeśli jeszcze nie graliście, sprawdźcie i kupujcie póki jest dostępny!